Generalnie kogokolwiek byśmy nie zapytali, dowiedzielibyśmy się, że posiłki brytyjskie nie mają zbyt dobrej opinii. Nie są skomplikowane, urozmaicone, doprawione. Są pożywne i proste, a Polakom przyzwyczajonym do smacznego jedzenia raczej nie smakują. Zwykle nasi rodacy mieszkający na Wyspach tęsknią w pierwszej kolejności (oprócz rodziny) za naszą dobrą polską kuchnią.
A jednak, mimo to, posiłki brytyjskie słyną na całym świecie.
Jednym z nich jest oczywiście English Breakfast, czyli po prostu śniadanie. I to nie byle jakie śniadanie, bo podawane na gorąco. Jego celem jest napełnienie żołądka Brytyjczyka na cały prawie dzień. I od razu mowie, że jest kilka rodzajów śniadań w Wielkiej Brytanii, ale jest tylko jedno Full English Breakfast, i wygląda tak:
Posiłek ten składa się głównie z kilku plastrów smażonego bekonu,
jajek, tostów, fasolki i pomidorów. Czasem w jego skład wchodzą także
płatki zbożowe i owsiane, grzyby oraz parówki. Do picia podaje się soki
owocowe oraz herbatę lub kawę.
Co ciekawe, taki posiłek możemy spotkać częściej w restauracjach niż u typowego Brytyjczyka na stole. Dzieje się tak dlatego, ponieważ Brytyjczycy po prostu nie mają czasu by stać w kuchni i smażyć sobie porządny posiłek. Zwykle na szybko szykują sobie tosty z dżemem, płatki śniadaniowe, albo kupują coś na wynos w drodze do pracy. Zresztą nawet gdyby nie zdążyli zjeść w domu śniadania, w pracy czeka ich lunch w godzinach południowych.
Chcesz poczytać więcej? Zajrzyj tutaj:
Komentarze
Prześlij komentarz